Powoli dobiega końca sezon w Łebie i Wielka Berthania została już rozbrojona. W przyszły weekend czeka to Hubanię, którą dziś jeszcze przy wietrze N 4B eksploatował A. Chroł - podobno brały.
W przyszłym sezonie szykują się co najmniej dwa rejsy klubowe - do Władka w celu odnowienia karty bezpieczeństwa, oraz w kierunku Szczecina aż do Dziwnowa. Cel - wpłynięcie do wszystkich małych portów niedostępnych dla balastówek i zaliczenie wszystkich jezior dostępnych z morza. Jest tego trochę, więc zbierajcie załogi, a żeby dwa tygodnie wystarczyły będziemy musieli się sprężać.