Nad jeziorem w końcu pogoda! Dzisiaj zjechała DeZeta, hałasowano w świetlicy, rozgarniano piaskownicę :)
Zjechała DeZeta. Na wózku musi poczekać aż będzie możliwy zjazd do wody.
Trzeba przyznać że D.K. angażuje się w tym roku bardzo ostro w dzialalność klubu.
Sprzęt pływający - to co jest na wodzie dzisiaj miał wzięcie. (Omegi prawie gotowe - maszty trzeba postawić i jedną dozbroić)
Maturzystka nie wytrzymała w domu :)
Najmłodsi członkowie klubu naróżne sposoby rozparcelowyją plażę :)
SYNKOPA W ŚWIETLICY ĆWICZYŁA NOWY REPERTUAR
Powoli, ale się rozkręca życie na przystani w tym sezonie. / COBRA