Po raz kolejny miała miejsce akcja zbierania z wody łódki o nazwie szerszeń kol. Artura Polaka.
Nie wiadomo na jakich zasadach stoi na boi na terenie klubu (członkostwo to nie wszystko - zresztą skłądki nie opłacone więc szybko ustanie.)
Ten temat proszę uregulować. Następnie porządnie wykonać zakotwiczenie łodzi, odbierać telefony. Następnym razem będzie się tłukła o brzeg, nie będę przyjeżdżał ratować czyjeś mienie. Klubu to do niczego nie zobowiązuje fakt postawienia prywatnej łodzi bez żadnych uzgodnień pod okiem bosmana.