
Mała niespodzianka. Dzisiaj Dyrektor BZG LOK Olsztyn mgr Krzysztof PAWLACZYK wraz z zastępcą oraz pracownikami m.in. z księgowości niespodziewanie zajechali na przystań. Przywieźli ze sobą nowe wyposażenie pokoi. Zapowiadał, że tak zrobi, ale jakoś byłem ostrożny po latach doświadczeń w tym temacie. Ten dyrektor nie rzuca słów na wiatr... Cóż na szybko musieliśmy organizować ekipę, która pomoże to wnieść meble, łóżka itd...

Trwało akurat spotkanie przed rejsowe i część ekipy dotrze później, ale z zarządu dwie osoby dotarły.

Panie z BZG LOK ostro wzieły się do pracy. W świeżo wymalowanych pokojach wiszą już firanki

Sporo mebli do skręcania (większość z IKEI). Przyda się pomoc klubowiczów.

Działają też ekipy budowlane. Ściana przygotowana wcześniej przez klubowiczów w końcu pomalowana. Naprawiono pęknięte rury w łazienkach. Jest w końcu ciepła woda. Sprawy nabrały tempa jakiego za mojej kadencji nigdy nie doświadczyłem z tej strony.
Do działania!!! / COBRA