20 czerwca odbędzie się WALNE ZEBRANIE CZŁONKÓW KLUBU - SPRAWOZDAWCZO-WYBORCZE. Konkretna godzina nie jest jeszcze ustalona - zależy co jeszcze będzie w programie. Najprawdopodobniej będzie to jednak 11:00 I termin i drugi 11:15.
Nadchodzące kolejna kadencja będzie jeszcze bardziej trudna niż ostatnia. W organizacji brak kasy. By ją zdobyć trzeba się mocno angażować w działalność klubu. Oznacza to, że trzeba dysponować dużą ilością wolnego czasu. Między innymi dlatego, ja nie będę w tym roku kandydował na funkcję Komandora Klubu.
Rada powstrzymała mnie przed złożeniem rezygnacji wcześniej z powodów właśnie braku wystarczającej ilości czasu by zająć się sprawami jak należy (dziecko, inne obowiązki).
Dzierżawca na przystani nie jest złym rozwiązaniem by przystań zaczeła dobrze funkcjonować, ale dużo zależy od tego kto się trafi. Na razie mamy przykre doświadczenia w tym względzie i jest gorzej niż było przed wprowadzeniem dzierżawcy na przystań. Ważne jednak jest by była możliwość prowadzenia szkoleń stacjonarnych na terenie przystani. Dopiero wówczas będą środki na rozwój, no i zaczenie się coś dziać. Samo to nakręca klubowiczów. Wystarczy popatrzeć parę newsów wcześniej jak to wyglądało za czasów kiedy klub sam zarządzał przystanią, była karta kwalifikacyjna i odbywały się 3 obozy stacjonarne w sezonie.
W tym roku należy moim zdaniem przede wszystkim obniżyć średnią wieku w Radzie Klubu. Potrzebne są osoby pełne zapału niekoniecznie obciążone doświadczeniem. Nawet jak będzie parę błędów to zawsze w radzie jest ktoś kto trochę naprostuje sprawę lub instancja wyżej. Uważam też, że warto wprowadzić osoby które mają możliwości i ludzi do wykonania poszczególnych zadań a nie bawić się w dłubania i pseudo naprawy jak do tej pory. Rada wie jak wygląda oficjalne załatwienie wymiany pękniętej rury za 40 zł. Szkoda czasu i nerwów. W firmie taki temat jest załatwiany od ręki, a tu z powodów formalnych dwa tygodnie to za mało, zanim przejdzie szczeble i zostanie lub nie zatwierdzone...
Tak z ciekawości wrzucam ankietę wyborczą (nie pytając tychże osób o zdanie w tym momencie).
Z żeglarskim pozdrowieniem:
już niedługo KOMANDOR KLUBU
Mariusz Tarnowski