Sobota 29.05.2010. Zajęcia z żeglarstwa - głównie uzbrajanie jednostek i przygotowanie ich do sezonu, ale i pływanie 
Klikaj więcej. Kilka fotek z zajęć, ogniska...

Zarabianie krawatów. Dziewczyny przygotowały też żagle, uzupełniły listwy itp. prace.

Młodzież uzbraja łodzie przed pierwszym wypłynieciem (montaż steru).

Sprawdzanie stanu przygotowania i kontrola przez instruktorów.

Praktyczne zajęcia z budowy jachtu, regulacje ustawień masztów, instruktaż zakładania żagli itp.

Czas dopasować kamizelki.

żagle staw! W końcu długo wyczekiwany moment.

Ostatnie wskazówki dot. zachowania się załogi na jachcie. Zimą była teoria. Czas na jej praktyczne zastosowanie.

Wiatr i słońce ściągneło nad jezioro parę osób, mimo że trwamy - ZNOWU w zawieszeniu. Nie warto nic robić na przystani bo ma wejść dzierżawca i się tym zająć a z drugiej strony jest trochę koniecznych działań typu wymiany pękniętych rur itd.
Historia lubi się powtarzać i działa to starsznie demotywująco na wszystkich członków klubu.

Pierwsze dwie omegi na wodzie.
DeZeta jest już podniesiona i szkutnik wchodzi jutro lub we wtorek z pracami. (wymiana stępki - poważna operacja).
Na SL-72 stary pokład jest zdjęty i przygotowany nowy - plastic tym razem. Część okuć również jest nowa z nierdzewki.
Kiedy coś się będzie działo z SL-69? Pytanie do opiekuna. Na zimę będzie zrzucał?

Wieczorkiem ponownie zjazd nad jeziorem. Ognisko, grill itp. W końcu czuć zbliżające się lato.
Foto i opis: Mariusz Tarnowski