22 lutego 2009 W tym roku zima nam dopisuje. Mimo opadów śniegu dało się dziś pojeździć.
Zapowiadana piątka w skali Beaufort\'a pojawiała się w porywach. Przeważnie jednak było słabo 2-3B.



Śnieg trochę zacinał...

 



To jednak było nic w porównaniu do tumanu śniegu jaki się przyjmowało na twarz przy większej prędkości ;). Twarz odpadała ;)

 



Mnie się udało dziś zaliczyć najlepszą jazdę w sezonie ;). Trafiłem na dobry szkwał. W czasie zawracania - nieco za bardzo zawęziłem cyrkulację jechałem na dwóch płozach mając nadzieję, że nie trafi mi się jakiś kołek wystający z lodu. Byłaby wywrotka ;)

 



Jak to zwykle bywa przy okazji snuliśmy wizje na sezon 2009. Jeden z pomysłów to doprowadzenie świetlicy do stanu, że będzie chciało się przyjechać pogrzać przy kominku, obejrzeć jakiś film z rejsów, czy imprez, wypoć gorącą herbatę a nie marznąć na zewnątrz w oczekiwaniu na swoją kolej ;)

 

Kto nie był niech żałuje! Pozdrawiam!

Mariusz Tarnowski