Podejścia do pomostu nie wszyskim dziś wychodziły wzorowo ;).... (klikaj więcej)

Po raz drugi na przystani pojawił się zastęp holenderskich skautów będący aktualnie gośćmi Lęborskiego Hufca ZHP. Nad organizacją rekreacji czuwał (tu koniecznie chciał się pochwalić że.... zdał egzamin na sternika) - Tomasz Niewolin ...

 



Kierownik przystani Stanisław Borejko oraz bosman Jan Konkol czuwają nad działaniami...

 



Kadra zbiera siły do wyjścia na wodę...

 



Tomek Niewolin - główny odpowiedzialny za przebieg dzisiejszej imprezy organizuje towarzystwo w załogi... Niektórzy z Holendrów zupełnie przyzwoicie radzili sobie na wodzie - to nie był ich pierwszy kontakt ;)

 



Ponieważ od silnika 5KM wcieło gdzieś śrubę napędową (Bartek Chyży będzie po nią nurkował), wystawiliśmy na asekurację mocniejszy sprzęt. Hania zapoznaje się z działaniami na jednostce WOPR.

 



Idealne warunki do żeglowania.... 4-5B. Jednak tak ciepło i słonecznie że zanim towarzystwo ruszyło na wodę upłyneło sporo czasu...

 



Najszybciej Latający Holender (zbieg okoliczności ;) był na wodzie. Na trapezie wisi Karolina Małecka, za rumplem Roland Ramczyk.

 



Gdy już ruszyli na wodę.... to odbyła się regularna "bitwa morska" , ze względu na upał lano się wodą ostro ;)

 



Kolega Szyna kiepsko obliczył podejście do pomostu i zaliczył zwiedzanie okolicznych szuwarów. Z opresji wyciąga go kol. Marek Woźniakowski.