Wyciągnąłem stary wojskowy sprzęt (wzmacniacz UNITRA i kolumnę 100W). Dolny głośnik niskotonowy jest częściowo załatwiony przez zalanie, w paśmie średnich tonów - tym niemniej zupełnie przyzwoicie brzmi. Sprzęcik przechodzi właśnie lekki przegląd i trafi na przystań by było pod ręką "przyzwoite" nagłośnienie.... 

Póki co przechodzi renowację i testy w moim garażu. Mikrofon działa bez zarzutu na wejściu 50mV, laptop podpięty do wzmacniacza wejście - 500mV - bez zastrzeżeń, gitara 500mV strasznie przenosi zakłócenia, ale po przefiltrowaniu przez laptopa z użyciem Guitar Ring jest już zupełnie przyzwoicie. Wstawimy sprzęt do dużego hangaru i w bezwietrzne dni będzie można pograć shanty ;).