Kapitana Kopytowskiego (były komandor Klubu Wodnego LOK w Lęborku, który na jachcie klasy Enif samotnie opłynął pół świata ) spotkała niemiła przygoda u wybrzeży Francji (Toskania). Kilka dni temu zmuszony był opuścić swój jacht w warunkach sztormowych.
Z informacji od kol. Jana Mrugasiewicza, który jest w bliskich kontaktach z kpt. Kopytowskim dowiedzieliśmy się jak wyglądał przebieg wydarzeń... Informację o tym wydarzeniu w ubiegły piątek podawano w TVN 24.