Kilka fotek z lipcowego kursu w Sailing Academy 2008, chrzest żeglarski

 

Kilka fotek z właśnie skończonego kursu żeglarskiego w Łebie.
Kurs odbywał się na stopnie żeglarskie: żeglarz i sternik jachtowy.
Funkcję KWŻ pełnił Marek Woźniakowski (komandor d/s szkoleń).


W tym kursie pogoda generalnie dopisywała. Zwykle wiatr w okolicach 4B i stan wody 3B. SUPER ;)


Czas kursanci mieli mocno wypełniony zarówno manewrówką jak i teorią do późnych godzin wieczornych.


W końcu nadszedł dzień na sprawdzenie wyników - egzamin. Wśród sterników zdali wszyscy. Wśród żeglarzy jedna osoba nie zdała na 13 podchodzących do egzaminu. Dwie osoby do egzaminu nie przystąpiły.


Sternicy byli początkowo rozczarowaniu, że byłem za łagodny ;) , a straszyli moją osobą ;) . Wziąłem to pod uwagę i pracowałem by nie zaprzepaścić mojej złej sławy ;). Tu w funkcji egzaminatora.


Ponieważ przybyło paru żeglarzy należy ich powitać w naszym gronie. Rolę oprawców przejeli m.in. świeżo upieczeni sternicy.


Przygotowany był dla nich tor przeszkód z różnymi zadaniami "żeglarskimi". Tu Szyna leci po następną ofiarę ;). Mam wrażenie że sprawiało mu to niewymowną radość ;)


Konkurencja drużynowa polegająca na pokonaniu basenu jachtowego na grzbiecie delfina czy orki budziła żywe zainteresowanie przypadkowych turystów ;). Akurat nie widoczni na zdjęciu ;)


Przygrana drużyna musiała przełknąć specyfik przyrządzony przez oprawców.


Jak zwykle wszystko skończyło się w wodzie. KWŻ-towi też się nie upiekło.
Późnym wieczorem wręczone zostały dyplomy z nowym imieniem pod którym świeżo upieczeni żeglarze będą znani na morzach i oceanach...

Opisy: Mariusz Tarnowski
Fotki: różnie