Fotorelacja z 6.09.2009 IMPREZY INTEGRACYJNEJ ZE STOWARZYSZENIAMI ZRZESZAJĄCYMI OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE 2009
6.09.2009
Kolejny raz gościliśmy na przystani naszych przyjaciół: IMPREZA INTEGRACYJNA ZE STOWARZYSZENIAMI ZRZESZAJĄCYMI OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE 2009.
Pełni byliśmy co do pogody. Zapowiadany był deszczowy weekend. Dzień wcześniej lało i wiatr osiągał w porywach 8B.
Pogoda była dla nas jednak łaskawa. Tylko przez chwilkę pokropił deszczyk. (Na zdjęciu uzbrajana w kapoki jest druga tura chętnych do żeglowana na DeZetach Sailing Academy, które armator - Marek Woźniakowski nieodpłatnie udostępnił na tą imprezę). Nasza poczciwa ponad 60 letnia babcia jest przed wymianą stępki - poważny remont. Na omegach przy wietrze 6B w tym przypadku nie byłoby rozsądnie pływać. DeZety Sailing Academy są dobalastowane - wyk. morskie, niezatapialne i bardzo bezpieczne.
Pod dowództwem Śmigła, rusza pierwsza załoga w rejs
Poszli ...
W pomoc przy imprezie zaangażowaliśmy również obecnych kursantów. Pożeglowali na DeZecie (ćwiczą na omedze). Myślę że to ciekawe dla nich doświadczenie ;)
Rusza II DeZeta. Dowodzi młody M.I.Ż.Gumiś.
Następują kolejne zmiany załóg.
W tym czasie też odbywają się tradycyjnie rozmaite konkursy przy ognisku (rzuty do tarczy, śpiewanie itp.)
Niezawodny bosman asekuruje bezpieczną wymianę załóg
Nie tylko nie padało ale nawet wyszło słońce.
Barbara Gulgowska - prezes stowarzyszenia Iskierka. Główny silnik imprez, które się odbywają u nas od paru dobrych lat. Na tym etapie tydzień wczesniej dzwonimy do siebie upewnić się czy jedna i druga strona pamięta że mamy w kalendarzu wspólną imprezę ;)
Zmiana załóg z innej perspektywy
Kolejna ekipa zaokrętowana
Z tej perspektywy widać przynajmniej jedną pomalowaną ścianę hangaru ;). Pozostałe mam nadzieję będą ukończone w ciągu tygodnia :)
Gumiś na podejściu. Tu taka konkluzja, że warto jednak wskoczyć na DeZetę na jeziorze. Przy ciągłych pływaniach na morzu manewr podejścia do pomostu na żaglach, gdzieś odchodzi w zapomnienie. W portach w 99% przypadków podchodzi się do kei na silniku. Trening czyni mistrza. Warto sobie przypominać te elementy manewrów złożonych w różnych warunkach z różnym obciążeniem i załogą.
Jedna z ostatnich zmian załóg
Ostatnie wyjście. Tym razem m.in. z burmistrzem Włodzimierzem Klatą na pokładzie.
Po sklarowaniu łódek spotykamy się przy ognisku. Nasi goście prszygotowali dla żeglarzy na pamiątkę własnoręcznie wykonane kartki z podpisami wszystkich uczestników. Bardzo to miłe z Waszej strony. Dziękujemy.
Trwa właśnie wręczanie kartek + od burmistrza extra batonik regeneracyjny.
Impreza jak zwykle zakończyła się puszczeniem "iskierki" w kręgu przyjaciół. Żeglarze dopiero teraz mogli usiąść przy ognisku i odpocząć.
W przyszłym roku w razie nie pogody będziemy już mieli wyremontowaną świetlicę i damy sobie radę w razie nie pogody. Cieszę się bardzo że tym razem pogoda nam dopisała.
Dziękuję żeglarzom za pomoc!
Komandor KW LOK Lębork
Mariusz Tarnowski
Otrzymałem fotki gdzie również mnie widać ;) dodaję je zatem na końcu.
W tym roku również Burmistrz Miasta Lęborka Włodzimierz Klata aktywnie uczestniczył w imprezie.
Komandor Klubu jako asekuracja i fotoreporter ;).